Sortowanie
Źródło opisu
Katalog książek
(4)
IBUK Libra
(2)
ebookpoint BIBLIO
(1)
Forma i typ
Książki
(4)
E-booki
(3)
Dostępność
dostępne
(3)
tylko na miejscu
(2)
Placówka
Wypożyczalnia Główna
(2)
Czytelnia Główna
(2)
WG Wolny Dostęp
(1)
Autor
Marecki Piotr
(2)
Aarseth Espen J. (1965- )
(1)
Charnas Tomasz
(1)
Cieślewicz Tadeusz
(1)
Lubelski Tadeusz
(1)
Pisarski Mariusz (1973- )
(1)
Ray Jean
(1)
Stroiński Maciej
(1)
Szczerek Ziemowit (1978- )
(1)
Słowińska Jaga
(1)
Tabaczyński Michał (1976- )
(1)
Rok wydania
2020 - 2024
(2)
2010 - 2019
(3)
2000 - 2009
(2)
Kraj wydania
Polska
(7)
Język
polski
(7)
Temat
Film polski
(1)
Hipertekst i hipermedia
(1)
Internet
(1)
Literatura
(1)
Literatura hipertekstowa
(1)
Gatunek
Powieść polska
(1)
7 wyników Filtruj
Książka
W koszyku
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 099267, 099268 (2 egz.)
Czytelnia Główna
Egzemplarze są dostępne wyłącznie na miejscu w bibliotece: sygn. 099266 C (7) (1 egz.)
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. TN II 12130 (1 egz.)
Brak okładki
Książka
W koszyku
Siódemka / Ziemowit Szczerek. - Kraków : Korporacja Ha!art, 2014. - 248, [3] s. ; 20 cm.
(Seria Prozatorska / Korporacja Ha!art)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
WG Wolny Dostęp
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 132899 (1 egz.)
Brak okładki
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Czytelnia Główna
Egzemplarze są dostępne wyłącznie na miejscu w bibliotece: sygn. 129816 C (82) (1 egz.)
E-book
W koszyku
Obecnie, gry komputerowe produkowane w Polsce stanowią jedną z najbardziej na świecie rozpoznawalnych marek. Jak jednak wyglądały początki rodzimego gamedevu? Czy wszyscy twórcy gier się do nich dziś przyznają? Jaki był wpływ demosceny na gry? I co autorzy gier z lat 80. oraz 90. robią dzisiaj? Po świecie komputerów 8 bitowych, giełd, piractwa, czasopism o grach, początkach biznesu rozrywkowego oprowadzają w niewygodnej dla wszystkich i pełnej prawdy rozmowie Tomasz TDC Cieślewicz i Piotr Marecki. Z tej geekowskiej narracji wynika także, że gry i demoscena to część dziedzictwa kulturowego, a Robbo i inne tytuły należy wreszcie postawić tam gdzie ich miejsce: obok filmów Wajdy i powieści Tokarczuk. *** Za dużo prawdy. Nie polecam. Paweł Pirx Kalinowski Wehikuł czasu. Przenosi nas do czasów, gdy wszystko było ważne. Po sponiewieraniu nostalgią ujawnia sekret, że można tak i dzisiaj. Nie czytać, towar niebezpieczny, może odciągnąć od smartfona. Krzysztof Kaz Ziembik Niezwykle entuzjastyczny wywiad. Rozmowa wciąga nas wręcz porywa w magiczny i na bieżąco odkrywany świat czasów ośmiobitowego komputera Atari oraz przedstawia niesamowitych ludzi, którzy ten świat tworzyli z pasją, łamiąc wszelkie ograniczenia stawiane przez sprzęt. Kuba Husak, muzyk, projektant gier, programista dem i gier Nowe pokolenia nie będą fascynować się poezją Mickiewicza. Młodych ludzi, zanurzonych w cyfrowym świecie, może zainteresować historia pierwszych dzieł na komputery domowe. Przeczytaj, co tworzono bez internetu i ekranów 4K, za to z pasją, wyobraźnią i mikroprocesorem o częstotliwości taktowania 1,77 MHz. Piotr 0xF" Fusik, naczelny koder demosceny Atari (Numen, Drunk Chessboard) To opowieść o wydobywaniu pokładów możliwości z kawałka elektroniki liczącego sobie kilka dekad. Bartek "V0yager" Dramczyk, Pixelpost.pl Opowiadajmy legendę polskiego game devu, opowiadajmy, póki jest świeża. Historie rodem z demosceny, salonów gier i piwnicznych wytwórni oprogramowania są barwną, alternatywną perspektywą polskiej transformacji. To na wskroś optymistyczna i bezpretensjonalna opowieść o chłopakach z podwórka, których zabawa wyobraźnią wprowadziła do wielkiego świata. Polski sen, jeden z niewielu. Konrad Janczura, pisarz, gracz
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej poza siecią Uczelni możliwy jest po pobraniu w Bibliotece PIN-u do logowania.
E-book
W koszyku
Autor
Forma i typ
Malpertuis to gandawska kamienica obdarzona złośliwą wolą swego właściciela, starego Kasawiusza. W jej wnętrzach kryją się spirale schodów, labiryntowe korytarze, a jej fasadę zdobią monstrualne gargulce. Kasawiusz oczekując na śmierć, zwołuje całą rodzinę do swej złowrogiej kamienicy, by podyktować im swą ostatnią wolę. Wszyscy mają zamieszkać w tej mrocznej rezydencji, by móc otrzymać spadek, a całość fortuny przypadnie temu, który przeżyje pozostałych. Jednym z pretendentów do spadku jest siostrzeniec Kasawiusza, młody Jean-Jacques. Akceptuje on zaproszenie wuja nie zdając sobie sprawy z tego, co czyha nań za progiem tego przeklętego domostwa, które deformuje przestrzeń i przyprawia swych mieszkańców o koszmarne wizje. Strzeżcie się, bo na czas lektury Malpertuisa padniecie ofiarą mrocznego uroku powieści, zostaniecie przez nią „uwięzieni”, tak jak uwięzieni zostali mieszkańcy domu. Być może, że szansą na wyzwolenie będzie odnalezienie odpowiedzi, tylko czy da się przejrzeć na oczy pośród zalegających tam złowieszczych ciemności ? Hipnotyczne, a zarazem przewrotne dzieło flamandzkiego pisarza nigdy nie tłumaczonego na język polski. Szkatułkowa kompozycja, zagubione rękopisy, szalony naukowiec, wskrzeszone upiory, niemożliwa miłość, romanse i... beznadziejna nuda przymusowego życia w odosobnieniu, oto co wypełnia tę prawdziwą literacką maszynerię. * * * Jean Ray (1887 – 1964) jeden z najwybitniejszych belgijskich pisarzy fantastyki grozy, autor kojarzony z belgijską szkołą niezwykłości (école belge de l'étrange), autor przede wszystkim literatury przygodowej i fantastycznej, twórca niezliczonych ilości tekstów (z tego powodu zwany czasami "człowiek-tekst"). * * * Malpertuis jest poskręcany jak szwedzki komisariat. Łukasz Orbitowski * * * W twórczości Ray’a szczególne miejsce zajmuje powieść fantastyczna, o tytule pełnym intertekstualnych konotacji, Malpertuis. Już sam fakt, że utwór ten jest powieścią czyni go wyjątkowym: fantastyka w obszarze francuskojęzycznym to jednak głównie nowele. Książka obfituje w wydarzenia, zaś najważniejszym jej wątkiem jest tradycyjny motyw fantastyczny przeklętego, diabelskiego domu – tytułowego Malpertuis, trochę jak u Poe'ego, czy Lovecrafta, do których pisarz jest porównywany. Zgodnie z najbardziej kanonicznymi definicjami fantastyki, w banalną mieszczańską rzeczywistość wnikają niepokojące, niewytłumaczalne zjawiska. Świeżości temu tematowi nadaje oryginalne połączenie demonicznych sił, charakterystycznych dla chrześcijaństwa, z ciekawymi zapożyczeniami z mitologii greckiej. Technika narracyjna powieści, czyli manuskrypty w układzie szkatułkowym, sprzyja utrzymaniu tajemnicy i grozy." dr hab. Katarzyna Gadomska, Prof. UŚ * * * Fragment Często zdarzało mi się pochylać nad wiekowymi rycinami, na których widniały stare ulice pełne pogardliwej nudy, opierające się każdemu wysiłkowi ożywienia ich jakimkolwiek światłem czy też ruchem. Pośród nich, bez najmniejszego trudu, odnaleźć mogę ulicę Na Warsztat[1], na której to stoi Malpertuis, a i bez większego zachodu odnajduję tamże i sam dom, stojący pośród wysokich i posępnych sąsiednich budynków. Oto i on, zdobią go obszerne lodżie, ganki otoczone po bokach masywną balustradą z kamienia, wieżyczki przyozdobione krzyżem, bliźniacze okna krzyżowe, szkaradne rzeźby wiwern i innych jaszczurów, drzwi nabijane ćwiekami. Czuć tam butę mieszkających w nim osobistości i trwogę tych, którzy się doń zbliżają. Jego fasada to sroga maska, na której próżno by szukać spokoju. To twarz skręcona dreszczem lęku i gniewu, twarz, która nie jest w mocy zasłonić trawiących ją okropności. Ludzie, którzy zasypiają w jego rozległych pokojach, wydają się na pastwę koszmarów, ci, którzy goszczą tam za dnia, muszą przywyknąć do towarzystwa okrutnych cieni skazanych na męki, żywcem obdartych ze skóry czy to zamurowanych osób. Tak też z pewnością myśli spacerowicz, który na chwilę zatrzymuje się w jego cieniu i który natychmiast ucieka na drugi koniec ulicy, gdzie stoi kilka drzew, szemrząca fontanna, gołębnik z białego kamienia i kapliczka Matki Boskiej od Siedmiu Boleści. Niestety!… Oto jak odwracam się nagle od raz powziętego zamiaru. Ojciec Doucedame powiedział wszystko, co stare archiwa mogłyby podać na temat tego domu, choć jednak tego nie zrobiły. Wszedłem do domu Malpertuis. Należę do niego. Nie robi on żadnej tajemnicy ze swego wnętrza. Nie ma w nim drzwi, które uparcie pozostawałyby zamknięte, nie ma choćby jednej izby, która opierałaby się mojej ciekawości, żadnej zakazanej komnaty czy tajemnego przejścia, a jednak… A jednak dom ten pozostanie tajemnicą na każdym kroku i otoczy on każdy ów krok ruchomym więzieniem ciemności. * * * Seria Przekładów pod redakcją Aleksandry Małeckiej i Piotra Mareckiego Przełożył Jakub Polaszczyk
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej poza siecią Uczelni poprzez system HAN - logowanie identyczne z logowaniem do swojego konta bibliotecznego.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Miejscem wydarzeń tej baśni dla dorosłych jest zwykła, nienazwana polska wieś. Życie tam przypomina drzemkę przeplataną codziennością. Jest leniwe, spokojne, ziewające. W życie to wkrada się chichot śmierci, który zabiera głównemu bohaterowi, małemu chłopcu, rodziców, ukochanego psa a na samym końcu Wuja. Wszystkie te straty, skłaniają chłopa do podjęcia decyzji by spróbować przywrócić to, co odeszło, odwrócić nieodwracalne. Postanawia więc ukryć się w trumnie swojego Wuja i razem z nim zamieszać gdzieś na styku światów. I nauczyć się "sztuki tracenia", mimo że ona tak bardzo boli. *** Jaga Słowińska - absolwentka ASP we Wrocławiu, ilustruje książki. *** Autorka i zarazem znakomita graficzka za pomocą prostych fraz potrafi nadać przedstawionemu światu poetycki i metafizyczny wymiar. Umie opowiadać o kwestiach fundamentalnych i nieuchwytnych zarazem tak jakby pojęła jakąś tajemnicę istnienia i to nie tylko dla siebie samej. A ja jej wierzę. Czarnolas to też historia o miłości i śmiechu, zapomnieniu i pamięci i potrzebie współbycia tak silnej, że ograniczenia nie stanowi fizyczny czas i przestrzeń. Słowińska ze spokojem wprowadza nas w świat niewyjaśnionych tragedii, pełny niespodziewanych chichotów losu. A my patrzymy na te malarskie obrazy literackie jak zaczarowani i oniemiali skalą talentu narracyjnego, hipnotyzującą powolnością akcji i pięknem lapidarnego, autorskiego języka. Tymoteusz Milas *** Liryczna opowieść pełna magii, księżyca i lasu. Łukasz Łuczaj *** Momentami miałam wrażenie, że śnię. Kamila Kapłoniak, Czytająca Mewa *** Czarnolas zabiera na pogranicze życia i śmierci. Zmusza do wyjścia ze strefy komfortu i daje przestrzeń na własną interpretację doświadczenia straty, bo czy istnieje coś bardziej nieodwracalnego i nieoczywistego w swej oczywistości niż śmierć? Klaudia Michalik, Potęga Książki *** Motyw cierpienia po stracie stał się dla Jagi Słowińskiej podstawą do stworzenia niezapomnianej baśniowej przygody. To inteligentna i poruszająca wyprawa, która zachwyca swoją niewymuszoną formą. "Czarnolas" można nazwać baśnią dla dorosłych, choć ja myślę, że może być też baśnią łączącą różne pokolenia czytelników. Mateusz Miedziński, Mój Kajecik
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej poza siecią Uczelni poprzez system HAN - logowanie identyczne z logowaniem do swojego konta bibliotecznego.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej